Ziemniak, czyli nasze Polskie dobro narodowe 😛 Wielu (szczególnie tatusiów) nie wyobraża sobie bez niego życia (sorki za takie generalizowanie :P). Dobra wiadomość jest taka, że ziemniaki (czy też pyry lub kartofle, jak zwał tak zwał) mogą pojawiać się w diecie malucha od samego początku rozszerzania diety. Ziemniaki ze skórką będą nawet stanowiły źródło żelaza, więc warto proponować je w ramach różnorodności również w formie np. frytek skin-on. Oczywiście pamiętamy o uprzednim dokładnym wyszorowaniu. Ziemniaka możemy proponować na wiele różnych sposobów: frytki, puree, ziemniaki gotowane, placki ziemniaczane (dla malucha oczywiście z piekarnika). Pamiętajmy o różnorodności. Trochę się nie dziwię, że tak je kochamy 🙂 Ps. Ziemniak to pierwszy produkt (obok brokuła), który zaproponowałam mojej Nel 🙂